Nauczyciele mają prawo strajkować. Słyszeli, że na edukację pieniędzy a rząd chce wydać lekką ręką 40 miliardów

“Trudno się dziwić złości nauczycieli. Przez miesiące słyszeli, że nie ma środków na podwyżki. Z dnia na dzień dowiadują się, że w budżecie nagle znajduje się 40 mld na pomysły rządu” – mówił w dzisiejszym programie Miłosz Motyka, autor akcji #SamiSwoi. W ocenie ludowców nauczyciele mają pełne prawo strajkować w obronie polskiej edukacji i jakości nauczania. Taki będzie nasz kraj, jak edukacja uczniów i warto o tym pamiętać.

Nauczyciele zapowiadają ogromny strajk, który obejmie cały kraj, w kwietniu. Ma to związek z fatalną sytuacją w edukacji. Licea od września będą przepełnione, natomiast na codzień wszyscy uczniowie borykają się z fatalną podstawą programową, zbędną wiedzą i bardzo ciężki tornistrami.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W programie PSL znajduje się lekki cyfrowy tornister oraz pomysł na wsparcie nauczycieli. Ludowcy zapowiedzieli też ustawę, zwiększającą wynagrodzenia w edukacji.