Ideologicznej wojny z sędziami ciąg dalszy. Rzecznik Dyscypliny Sędziowskiej wysłał do jednej z sędzi w Gdańsku wezwanie do wyjaśnień za przyjęcie nagrody równości. Sprawa nie ma nic wspólnego ani z dyscypliną ani ze sprawiedliwością. To czysta ideologiczna wojna, komentują internauci.
Kompletnie chora sytuacja‼️🤬
Ściganie Pani sędzi za odebranie „Nagrody Równości” z rąk świętej pamięci Prezydenta Adamowicza!
To chyba najbardziej bzdurne postępowanie dyscyplinarne za „uchybienie godności urzędu” pic.twitter.com/6gXmTdtW1u— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) March 5, 2019
Cała sprawa jest bzdurna i nie ma żadnego znaczenia praktycznego. I naprawdę trudno to odebrać inaczej niż marnowanie pieniędzy podatników. A z wojny ideologicznej w wymiarze sprawiedliwości najbardziej cieszą się ci, którzy naprawdę mają coś do ukrycia i wiele na sumieniu. Ale takich ścigać trudniej.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |