Minister Elżbieta Rafalska chciałaby o tym wydarzeniu zapomnieć, ale nie dają jej internauci. Za czasów pierwszego rządu PiS policjanci byli traktowani jak prywatna służba układu władzy. Na polecenie ministra Surmacza, głodnej Rafalskiej dowieźli do pociągu hamburgery. Policjanci czekali aż wagon z wściekle głodną minister dojedzie do Wrocławia i tam dostarczyli jej zestaw z McDonalda. Ale to nie koniec tej historii. Sprawę wywołał nie kto inny a Joachim Brudziński.

Minister otrzymała swojego hamburgera, ale czy ktoś z tego powodu został ukarany? Nie, Marek Surmacz jest od 2018 roku pełniącym obowiązki zastępcy głównego inspektora… ochrony środowiska. Z Rafalską zna się doskonale od lat. Wcześniej był funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej, komunistycznej policji.

Reklamy

Państwo PiS w całej okazałości.

 

Poprzedni artykuł10 powodów, dla których obietnice PiS są nic nie warte
Następny artykułWszyscy wrogowie PiS czyli urojenia prezesa