Według ujawnionego w internecie pisma, jeden z funkcjonariuszy CBA miał otrzymać propozycję korupcyjną w związku z tajemniczym nagraniem, na którym widać jak polityk PiS uprawia seks z nieletnią dziewczyną. Pomijając obyczajowy wątek tej sprawy, zastanawiające jest to, co się w tej sprawie wydarzyło lub co się nie wydarzyło od maja 2018 roku oraz skąd polityk PiS wiedział o istnieniu nagrania w posiadaniu CBA.
Funkcjonariuszowi proponowano szybki awans w zamian za nieujawnianie nagrania, wynika z pisma. “Począwszy od miesiąca marca bieżącego roku, asystent posła …. kontaktował się kilkukrotnie z moim przyjacielem, byłym funkcjonariuszem Straży Granicznej, proponował przez niego układ dla mnie, w zamian za przekazanie nagrania wideo z politykiem Prawa i Sprawiedliwości, na których polityk ten dokonuje obcowania płciowego oraz innych czynności seksualnych z nieletnią kobietą.”
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
https://twitter.com/HSmokus/status/1104627625400578048
Jeśli okazałoby się, że CBA nie podjęło w tej sprawie działań, możemy mieć do czynienia z próbą tuszowania kolejnej afery na szczytach władzy. Dlatego prodemokratyczna opozycja zapowiada wnikliwe zbadanie tej sprawy.
źródło: CrowdMedia.pl