Chora zmiana.
Politycy PiS zgłosili się do zastąpienia strajkujących nauczycieli. Chcą prowadzić lekcje, jak również przygotować i przeprowadzić egzaminy. Lista chętnych może jednak budzić spore kontrowersje. Jest wśród nich zarówno Krystyna Pawłowicz, Witold Waszczykowski jak i Jarosław Zieliński.
UWAGA !
Osoby,które mają doświadczenie pedagogiczne i zechciałyby POMÓC przy organizowaniu i przeprowadzeniu egzaminów w szkołach terroryzowanych przez ZNP i umożliwić uczniom zdanie tych egz.,mogą zgłaszać się do kuratoriów lub przez MEN.
Ja się zgłosiłam.Walczymy o Polskę!— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) April 7, 2019
– Jestem nauczycielem akademickim i jeśli jest potrzeba, chętnie zgłoszę się do którejś ze szkół. Mogę przynajmniej popilnować, ale mogę też prowadzić lekcje historii, WOS-u i inne, jeśli trzeba – przekonywał w rządowej telewizji Witold Waszczykowski.
– Mogę nie tylko przypilnować uczniów, ale też poprowadzić lekcje. Przez kilka lat pracowałem jako nauczyciel języka polskiego, byłem też kuratorem oświaty dlatego mógłbym podzielić się z uczniami swoją wiedzą – zadeklarował wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński w rozmowie z „Faktem”.
Źródło: Fakt