Na co choruje szef polskich służb? Burza po wywiadzie byłego szefa CBA

Wojtunik kontra Kamiński.

– Nie pamiętam nawet kiedy widziałem publiczne wystąpienie ministra koordynatora. Chyba ostatni raz w Białobrzegach, kiedy zadawałem mu pytania. Ważne jest kto zarządza naszymi służbami, czy osoby chore powinny to robić, czy zastępca ministra koordynatora powinien zachowywać się jak rzecznik w mediach społecznościowych – powiedział były szef CBA Paweł Wojtunik w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po tej rozmowie wśród dziennikarzy i polityków zaczęto się zastanawiać o jakiej chorobie mówił Wojtunik. Niektórzy sugerowali Kamińskiemu chorobę „filipińską”.

https://twitter.com/Jinxop/status/1131606898241875968

– Będzie potrzebne oczyszczenie. Odkamienienie służb specjalnych i oczyszczenie z zielska policji. Nieprzypadkowo są to określenia zbieżne z nazwiskami pewnych osób. Część kadr jest zepsuta, a służby są skrajnie upolitycznione. Tylko profesjonalizm i apolityczność, które są w cywilizowanych krajach standardem, zapewnią odpowiednie funkcjonowanie służb. (…) Myślę, że czeka nas dogłębna modernizacja służb specjalnych, policji, możliwe, że ze zmianami niektórych kompetencji. Trzeba też będzie zmienić przepisy, żeby te instytucje nie stawały się łupem partii politycznych – dodał Wojtunik.

Źródło: Gazeta Prawna