Lekarze na celowniku.
Ministerstwo Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przygotowało projekt zmian w Kodeksie karnym. Nowe przepisy zakładają m.in. bezwzględne więzienie dla lekarza skazanego za nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Po znowelizowaniu art. 155 kk za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka kary wzrosną do od jednego roku do 10 lat pozbawienia wolności. Kar powyżej roku więzienia nie można warunkowo zawieszać, dlatego lekarz skazany z tego paragrafu pójdzie do więzienia. Co więcej – nowe przepisy przewidują karę od 2 do 15 lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci więcej niż jednej osoby.
– Młodzi lekarze dwa razy się zastanowią, czy wybrać ryzykowną specjalizację z medycyny ratunkowej, chirurgii czy neonatologii – ocenia rzecznik prasowy Porozumienia Rezydentów Damian Patecki.
– Chyba nie ma drugiej takiej dziedziny w medycynie, która jednocześnie opiekowałaby się dwoma osobami: ciężarną i dzieckiem. Teraz okazuje się, że jeśli ktoś z nas nieumyślnie przyczyni się do śmierci kobiety i jej dziecka, może mu grozić do 15 lat odsiadki. Będzie coraz większa zapaść, już teraz jesteśmy jedną z najstarszych grup lekarzy. Młodzi nie będą zainteresowani tą specjalizacją – ocenił dr Grzegorz Świercz, zastępca kierownika Kliniki Ginekologii i Położnictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Źródło: Gazeta Wyborcza