Za kilka lat emeryci mogą nie dostać świadczeń z ZUS. W ciągu sześciu ostatnich miesięcy drastycznie spadła ilość pracujących Polaków, za to zwiększyła się ilość emerytów, pozostających na utrzymaniu tych, którzy mają pracę. Różnica wynosi blisko pół miliona osób. Ale to nie koniec fatalnych wieści.
To są twarde dane.
Po lewej za I kwartał 2019, po prawej III 2018Pędzimy jak burza. W przepaść.
dane od @AlicjaDef
Proszę o RT, jeśli się ze mną zgadzasz. pic.twitter.com/lBAjt82bQO
— Joanna (@naprawdejoanna) May 29, 2019
Na emeryturze jest 9,3 miliona Polaków. Oznacza to, że pieniędzy w budżecie nie starcza na wypłatę emerytur i musimy się zadłużać jako państwo – a więc zadłużamy przyszłe pokolenia. Co gorsza, ilość dzieci a więc także osób wchodzących na rynek pracy, dramatycznie spada. Ta katastrofa demograficzna zniszczy polski system emerytalny do końca. Sytuację pogarszają fatalne decyzje PiS, dotyczące emerytur.
Dlatego rząd gorączkowo szuka pracowników i dlatego importuje nam ogromne ilości obcokrajowców. Każdy, kto mieszka w większym mieście zauważa imigrantów z Filipin, Pakistanu czy Indii. Duża ich część to muzułmanie. PiS sprowadza ich ogromne ilości, robi to jednak po cichu. Po co? Nie mówi tego. I ukrywa to przed społeczeństwem.
