Niecodzienna sytuacja.
– Złożyłem właśnie doniesienie na samego siebie. Zawiadomiłem prokuraturę o możliwości popełnienia strasznych przestępstw, mianowicie szpiegostwa, zdrady, zmierzania do pozbawienia niepodległości bądź też nawet jakiś zdarzeń, które można określić co do zamiaru ewentualnego sprowadzaniem powszechnego niebezpieczeństwa. (…) Od lat propagowana jest wersja „kto nie z nami ten jest ruskim agentem”. W ostatnich tygodniach i miesiącach kampanii, która już za nami, to głównym tematem czarnego PR-u (…) było „łapanie ruskiego agenta” – oznajmił jeden z liderów Konfederacji.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
https://www.facebook.com/grzegorz.michal.braun/videos/440190546793532/?permPage=1
– Napisałem doniesienie, że prokuratura sprawdzi i nie polega na moich zapewnieniach, że ja ruskim agentem nie jestem. Bo prokuratura najprawdopodobniej weźmie mnie abym złożył zeznania. (…) W tym zawiadomieniu jest też drugiego rodzaju przestępstwo które może tutaj zachodzić. Przestępstwo po stronie tych którzy tak gadają na mnie, że „ruska agentura działająca za ruble od samego Putina”. Czy ci co tak mówią złożyli jakiekolwiek zawiadomienie – dodał Grzegorz Braun.
Źródło: Facebook / Grzegorz Braun