Przemówienie w Gdańsku.

W trakcie uroczystości 4 czerwca Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk został przywitany przez tłum w Gdańsku. Tusk zaprotestował przeciwko dzieleniu ludzi – na tych mieszkających w mieście i na wsi, wierzących i niewierzących, mieszkających na terenach po różnych zaborcach. Dodał, że wydarzenia roku 1989 byłyby niemożliwe, gdyby dzielono społeczeństwo.

Reklamy

Co ciekawe – były premier stwierdził, że dzisiejsza opozycja nie jest antypisem, tak samo jak „Solidarność” nie była antypzprem. Podkreślił, że ważne jest, by nie poddawać się negatywnym myślom. – Smutasy nigdy niczego nie wygrają – żartował.

Tusk zaapelował do zebranych, by nie narzekać, że oni (PiS) „mają media publiczne”. – Wasza telewizja publiczna, nasz Internet! – stwierdził Tusk.

Źródło: NaTemat

Poprzedni artykułTo koniec opozycyjnych mediów? Telewizja należąca do Polsatu kończy z tematami politycznymi
Następny artykuł“Czeka nas drogowy kataklizm, rząd doprowadził do sytuacji, że budowa dróg ekspresowych w zasadzie stanęła”