Gej wykiwał feministkę. Biedroń nie zrzeknie się mandatu

Teraz jesień.

Robert Biedroń najpewniej nie zrzeknie się mandatu europarlamentarzysty. Wyborczą obietnicę ostatecznie rozwiał partner Biedronia – Krzysztof Śmiszek. Nie wiadomo też czy Biedroń w ogóle zamierza startować do Sejmu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Dzisiaj Robert jest europarlamentarzystą. Da się to połączyć z ciężką pracą w Polsce. Można poświęcić te kilka tygodni, żeby poprowadzić partię do jak najlepszego wyniku. Jestem zwolennikiem, żeby Robert Biedroń był w europarlamencie przez pięć lat. Decyzja, czy wystartuje do Sejmu, będzie podjęta w ciągu najbliższych tygodni – stwierdził w radiu TOK FM partner Biedronia.

Mandat po Biedroniu miał przypaść znanej feministce Monice Płatek.

Źródło: Tok FM