Czarzasty bezlitosny dla Biedronia: „W czerwcu wiosna się kończy”

SLD nie zdradzi koalicjantów.

Lider SLD Włodzimierz Czarzasty poinformował, że nie zamierza wchodzić do lewicowej koalicji wyborczej z Robertem Biedroniem i Adrianem Zandbergiem. Zapewnił, że jest zwolennikiem kontynuacji projektu Koalicji Europejskiej (Koalicji Obywatelskiej).

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nie zmieniam zdania co dwa miesiące. Czasami jest burza, czasami jest grad, ale generalnie trzeba być konsekwentnym. (…) Zdecydowaliśmy się na funkcjonowanie w dużej koalicji i popieram te ideę nadal – powiedział lider SLD w Polsacie.

– Było pięciu liderów pięciu partii, które się dogadały co do projektu i obciążanie teraz Grzegorza Schetyny jest i niegrzeczne, i nieprawdziwe. (…) Powiem jasno – bo trzeba mieć jaja w takich sytuacjach – liderzy muszą brać odpowiedzialność za projekt, do którego się zobowiązali. Ja powiem swoje zdanie – uważam, że Koalicja Europejska – szeroka koalicja, niezależnie jak będzie się nazywać, powinna być, bo się na nią zdecydowaliśmy i nie ma co z siebie idioty robić – zadeklarował Czarzasty.

Pytany o Roberta Biedronia lider SLD stwierdził, że „w czerwcu wiosna się kończy”. – Jeżeli polityk stawia bardzo znaczną część swojej działalności na wiarygodności i mówi: zrzeknę się mandatu do PE i się nie zrzeka, to moim zdaniem ma wśród ludzi, którzy głosowali 33 procent mniej – zaznaczył Czarzasty, nawiązując do złamania obietnicy wyborczej Biedronia.

Źródło: Polsat News