Takiej masakry w telewizji dawno nie było. Miłosz Motyka zaorał PiS ich własnym programem

Prorządowe media powtarzają dość głupawy przekaz, że postulaty samorządowców z Gdańska, dotyczące likwidacji Senatu czy decentralizacji oraz przekazania więcej władzy w ręce Polaków to coś w rodzaju rozbioru Polski. Jednak osoby, które odpowiadają za konstruowanie przekazów w PiS chyba nie przewidział, że podobne postulaty znajdują się w programie koalicjanta PiS – Solidarnej Polski.

Gdy program ten przeczytał na antenie TVP Miłosz Motyka w studiu telewizyjnym zapadła długa i bardzo niezręczna cisza. Nagle cała pisowska narracja rozpadła się jak domek z kart a posłowie układu władzy mieli wyjątkowo głupie miny. Zobaczcie sami:

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A Miłosz Motyka był bezlitosny:

“likwidacja senatu, zmniejszenie liczby posłów, system prezydencki, powszechne wybory prokuratura generalnego, nowa ordynacja, nowy system finansowania, decentralizacja i dekoncentracja władzy, powszechne wybory marszałków województw. To jest strona Solidarnej Polski. Podpisany… Zbigniew Ziobro” – mówił.

“To pokazuje jak jesteście totalnie nieskuteczni. Sprawujecie władzę dla władzy, sami mieliście w programie postulaty, które dzisiaj podnoszą samorządowcy a teraz ich krytykujecie” – mocno podsumował Miłosz Motyka.

Miłosz Motyka jest ludowcem, autorem akcji Sami Swoi.