“Mamy panią twierdzącą, że reprezentuje Polskę podczas putinowskiego forum na okupowanym Krymie. MSZ się mocno odcina. Pani też jest w radzie nadzorczej agencji ochrony pracującej dla Gazpromu. A teraz nagle minister strzela sobie z nią zdjęcia?” – pyta Krzysztof Berenda i ujawnia zdjęcia.

Angelika Jarosławska była w tym roku na konferencji na okupowanym Krymie i pisała, że reprezentuje Polskę – choć MSZ się od tego odcięło. Jednak do sieci trafiło tajemnicze zdjęcie, na którym widać ją z ministrem spraw zagranicznych. Czy to po prostu okazjonalne zdjęcie, czy może bliższa znajomość?

Reklamy

MSZ twierdzi, że to błąd. Ale Angelika Jarosławska ma zdjęcia z Anną Marią Anders i Andrzejem Dudą. Sama Jarosławska pisze o sobie jako o koordynatorce programu Polska 3.0 a także przewodniczącej Fundacji Pamięci Polskich Pilotów Walczących w Kraju i na Obczyźnie im. Dywizjonu 303. Kim jest naprawdę?

źródło: Gazeta Wyborcza

Poprzedni artykułCo dziennikarz TVP chciał zrobić prezydent Dulkiewicz?
Następny artykułPolityka zadłużania państwa trwa. Dług publiczny wynosi już ponad bilion złotych