Wiadomo co oglądają wyborcy PiS. Kaczyński przestraszył się nowego filmu Patryka Vegi

Filmoteka suwerena.

Niedawno w sieci pojawił się fragment nadchodzącego filmu „Polityka” Patryka Vegi. Reżyser znany z „Służb specjalnych”, „Pitbulla” czy „Kobiet mafii” tym razem przygotował film o polskich politykach. Na fragmencie, który ujawnił w sieci pojawia się posłanka łudząco podobna do Krystyny Pawłowicz z PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To wystarczyło, by wywołać panikę w obozie władzy. Do filmu, którego premiera planowana jest na wrzesień, odniósł się sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Mamy do czynienia z coraz wyraźniej pokazywanym – pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi – hejtem, czy przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, wielkiego ataku na zasadzie, że nie liczą się żadne fakty, albo są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – mówił prezes PiS podczas XIV Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Spale.

Czy prezes PiS boi się, że to właśnie filmy Patryka Vegi są tym, w czym gustują jego wyborcy? Warto przypomnieć, że w książce „Czas na zmiany” prezes Kaczyński twierdził, że „Co drugi Polak jest mizernym pijaczyną”, a „na prowincji piją wódkę i oglądają pornosy”. Widać obok pornosów produkcje Vegi są drugim ulubionym gatunkiem filmowym jego wyborców.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / „Czas na zmiany”