To już prawie pewne! Grożą nam wyłączenia prądu i duże podwyżki cen

Dramatyczna sytuacja w energetyce. Z uwagi na brak rozwoju mocy wytwórczych Polska nie jest w stanie samodzielnie zaspokajać swoich potrzeb w zakresie prądu. W dniu 12 czerwca bieżącego roku musieliśmy importować gigantyczne ilości energii z Niemiec oraz kilku innych krajów. Gdyby nie to, nasz system nie wytrzymałby obciążenia.

To między innymi efekt poważnych zaniedbań i zaniechań 4 lat rządów PiS. Elektrownie w Polsce nie są już w stanie zagwarantować wystarczającej ilości energii elektrycznej. Przyczynia się do tego m.in. gorące lato, które zwiększa zapotrzebowanie na prąd dla klimatyzatorów. Świetnym uzupełnieniem systemu energetycznego byłyby chociażby elektrownie słoneczne, ale rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce za czasów PiS jakoś nie widać. Widać za to podwyżki cen energii.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W 2018 roku importowaliśmy blisko 9 gigawatogodzin energii. To dramat!