Koniec wolnych mediów? Bielan potwierdził plany Kaczyńskiego – nacjonalizacja jest dla PiS ważniejsza

W rozmowie z telewizją Trwam Adam Bielan potwierdził, że PiS szykuje się do nacjonalizacji mediów. “Uważam, że ten proces w mediach jest nawet jeszcze ważniejszy, niż w bankach” – powiedział zapytany o kwestię nacjonalizacji.

Nacjonalizację na masową skalę prowadzono w Polsce przymusowo po II Wojnie Światowej, gdy do władzy doszli wskazani przez Związek Radziecki komuniści. Wtedy na szeroką skalę dokonywano aktów nacjonalizacji. “Upaństwowienie przemysłu jest po reformie rolnej dalszym podstawowym osiągnięciem demokracji polskiej na drodze do odbudowy Polski Ludowej bez obszarników i kapitalistów” – można było przeczytać w partyjnej rezolucji z Łodzi. “Można prowadzić organizm państwowy w określonym kierunku, gdy ma się w ręku ster tego organizmu” – to również jedno z partyjnych przemówień z owego czasu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nacjonalizacja mediów jest oceniana przez komentatorów jako sposób na utrzymanie przez PiS władzy. To jeden z kilku projektów, związanych ze zmianami w Polsce – mówi się również o powrocie do 49 województw i ograniczeniu roli samorządów, w tym roli prezydentów miast. Do tego jednak PiS potrzebuje większości konstytucyjnej.