Konfederacja domaga się zniesienia przymusu płacenia składek ZUS: „Albo pozwalamy się Polakom rozwijać, albo dokręcamy śrubę katastrofy, która jest nieunikniona”

Prawica kontra PiS.

Posłowie Konfederacji zwołali konferencje w sprawie rządowych planów podniesienia składek na ZUS. Od stycznia przyszłego roku 1,5 mln osób prowadzących działalność gospodarczą zapłaci miesięcznie nawet 120 złotych więcej składek niż obecnie. – Wszyscy wiedzą, że ten system emerytalny prędzej czy później zakończy się katastrofą. Ta katastrofa jest odsuwana w czasie, ale jak każda piramida finansowa, a taką jest konstrukcja ZUS-u, musi się rozlecieć – ocenił poseł Jacek Wilk.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Takim rozwiązaniem, które może być pierwszym krokiem do racjonalizacji jest zniesienie przymusu płacenia składek ZUS-u, zwłaszcza przez przedsiębiorców. Jeśli ktoś decyduje się na ryzyko prowadzenia własnej działalności, to jest osobą świadomą, która wie, że we własnym zakresie powinien na swoją emeryturę pieniądze odłożyć – podkreślił Wilk.

– Chciałem też zwrócić uwagę, że obecny Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Pan Adam Abramowicz, też powtarza, że przymus płacenia ZUS-u przez przedsiębiorców powinien być zniesiony. (…) Albo pozwalamy się Polakom rozwijać, albo dokręcamy śrubę katastrofy, która jest nieunikniona – dodał poseł Konfederacji.

Źródło: Rzeczpospolita