Nawet Morawiecki potrafi zdobyć się niekiedy na szczerość. “Jesteśmy w ósemce najbardziej zadłużonych krajów świata” mówił podczas kongresu “Polska Wielki Projekt”. Było to trzy lata temu, od tego czasu dług znacznie się zwiększył. “Jeśli się komukolwiek wydaje, że przyszło Prawo i Sprawiedliwość, i już samo to spowoduje, że gospodarka będzie pędziła wspaniale, to jest to myślenie dość płytkie.” – zdradził wtedy premier.
“Musimy zmienić wiele naszych paradygmatów gospodarczych. Do nich należy m.in. to, że trzeba budować więcej polskiego kapitału, mieć więcej własności w polskim kapitale, ale to oznacza, że musimy uczyć się oszczędzania” – zapowiadał. Problem w tym, że z tych zapowiedzi nic nie było. Polscy przedsiębiorcy nie są w stanie akumulować kapitału, bo są obciążeni potwornymi podatkami, niestabilnością prawa oraz brakiem rozwiązań promujących oszczędzanie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Takim rozwiązaniem byłaby na przykład ochrona inwestycji i zachęty podatkowe. Ale państwo jest ogarnięte aktualnie czymś w rodzaju szału ściągania każdej złotówki z rynku, bo wydatki socjalne są tak ogromne, że nie ma z czego ich pokrywać. Przedsiębiorcy wydają więc wszystko a większość z nich nie jest w stanie nic odłożyć.
Kongres Polska Wielki Projekt miał miejsce w 2016 roku. Od tego czasu sytuacja w Polsce znacznie się pogorszyła jeśli chodzi o klimat dla przedsiębiorców. Wielu z nich wyjechało, bo nie chcą brać na siebie ciężaru utrzymywania socjalistycznej machiny PiS.