Oskarżenia posłanki.
Służba Ochrony Państwa (daw. BOR) nie będzie już ochraniać Beaty Szydło. Europosłanka przekonuje, że to jej decyzja. Nie zabrakło też oskarżeń pod adresem opozycji.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Standardowa ochrona SOP przysługiwała mi do 4 lipca. Została przedłużona gdyż otrzymywałam groźby karalne (powiadomiłam o tym organa ścigania). Ponieważ sprawa ochrony jest wykorzystywana do politycznych ataków opozycji, dlatego dziś z niej zrezygnowałam.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) July 10, 2019
Dlaczego Szydło, miała prawo do korzystania z ochrony SOP? Jak przekonuje sama europosłanka, wynikało to z faktu otrzymywania gróźb karalnych.
Źródło: Twitter Beata Szydło