Wygląda na to, że ten rząd działa tylko wtedy, kiedy ktoś przyłapie go na nieróbstwie. Dziennikarze Dziennika Gazety Prawnej już miesiąc temu pytali ministerstwo zdrowia o problemy z lekami. Wtedy z odpowiedzi rządu wynikało, że ministerstwo nic nie wie o kłopotach z dostępnością medykamentów. Dzisiaj minister twierdzi, że sprawą zajmuje się od dłuższego czasu. Kiedy kłamał? Teraz czy udzielając odpowiedzi poprzednio?
Rząd zdaje się w ogóle nie działać a ministrowie pochłonięci są politykowaniem i załatwianiem kolejnych własnych spraw. Dzisiaj wszystkich pochłania kampania wyborcza i układanie list wyborczych. To zdaje się być główną troską notabli i działaczy.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kto by się przejmował jakimiś miejscami w liceach czy problemami z lekami. Dziennikarze przyłapali ministra za ręke? A to trudno, trzeba to jakoś przykryć…. Tymczasem tysiące licealistów nie może znaleźć miejsc w szkołach a dziesiątki tysięcy Polek i Polaków bezskutecznie szukają leków. Tych nie ma i na razie nie będzie – bo ministerstwo zaspało.
Kto na tym traci? Rząd się wyżywi, a że ludzie mają problem…
źródło: Dziennik Gazeta Prawna