Strefa wolna od rozumu. Polacy wyśmiewają marną prowokację Gapola z naklejkami

Miała być wielka nagonka na środowiska innych orientacji seksualnych i kolejny sposób na dzielnie społeczeństwa. Ale akcja Gazety Polskiej się nie udała. Polacy w znaczącej większości zignorowali głupotę, związaną z dystrybucją naklejek “Strefa wolna od” i wyśmiali gazetę Sakiewicza, produkując przeróbki oraz własne autorskie pomysły na różnego rodzaju strefy. Szczególną popularność zyskało sformułowanie “Strefa wolna od rozumu”.

Zbliżające się wybory do Sejmu i Senatu powodują, że środowiska skrajne, związane z propisowskimi mediami, mogą brać udział w różnego rodzaju prowokacjach i próbach dzielenia społeczeństwa. Koncentrowanie uwagi na sprawach ideologicznych ma bowiem istotny cel dla PiS – odsuwa uwagę społeczeństwa od spraw naprawdę istotnych. Na szczęście Polacy nie dają się już nabierać na tego typu zagrywki i przypominają: edukacja leży, leków brak, szpitale upadają, wojsko w coraz gorszej sytuacji, ceny szaleją, inflacja rośnie – Polska zbliża się skraju przepaści a nikt rozsądny nie chce, by poszła dalej. Grozi nam przecież Polexit i potężny konflikt w Europie z tym związany.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nie dajmy się sprowokować i sprowadzić wyborów do spraw światopoglądowych.