Bat na przeciwników.
Minister edukacji, szef podlaskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Piontkowski, ocenił, że „Marsze Równości budzą ogromny opór” i „w związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Tego typu marsze wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne budzą ogromny opór, także na naszym terenie – powiedział Piontkowski odnosząc się do zamieszek podczas sobotniego pierwszego Marszu Równości w Białymstoku. Uczestników marszu napadli kibole i narodowcy z nielegalnej kontrmanifestacji, w której pojawili się też działacze PiS.
– W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane, bo to powoduje zamieszki, może powodować zagrożenie zdrowia wielu przygodnych obywateli – dodał, atakując prezydenta miasta, iż nie spróbował zablokować marsz.
Źródło: Gazeta Wyborcza