Totalny odlot Terleckiego i pisowskie standardy. Pół miliona premii to… mało

Marszałek Terlecki, szef klubu PiS w Sejmie, najwyraźniej uważa, że pół miliona to stanowczo za mało. Skąd ten pogląd? Najwidoczniej pomylił państwowe firmy z prywatnymi. NBP dysponuje pieniędzmi społeczeństwa a pół miliona złotych to kwota niewyobrażalna wręcz dla przeciętnego Polaka.

To się nazywa dopiero arogancja władzy… Kasta milionerów z PiS najwyraźniej nie zna umiaru.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.