Tylko nie mów nikomu.
Dziennikarz Jan Piński napisał biografię nowego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. W mediach społecznościowych pojawił się dokument, rzekomo pochodzący z książki. Chodzi o fakt rejestracji Kamińskiego przez SB jako „Marka”.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
https://twitter.com/Sint_Devil/status/1161643645889630208
Po wyjściu na jaw tego dokumentu, na ratunek ministrowi rzuciła się rządowa telewizja i koledzy z partii. – Kontakt ewidencyjny zakładano osobom rozpracowywanym przez SB. Minister Kamiński był właśnie rozpracowywany przez komunistyczne służby, ma status poszkodowanego. Żaden tajny współpracownik nie miałby takiego statusu – przekonywał w TVP zastępca Kamińskiego – Maciej Wąsik.
Źródło: TVP