Kaczyński oszukał Sanok? Autobusów elektrycznych nie będzie

Jarosław Kaczyński obiecał w Sanoku, że będą tu powstawały nowoczesne autobusy elektryczne.  Problem w tym, że Autosan odpadł w przetargu na projekt i budowę autobusów na prąd i wodór, które ogłosiło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Oferta Autosanu została odrzucona.

“Chcę powiedzieć, że jest w tej chwili już zaawansowana sprawa przejęcia tego zakładu przez PGE, czyli wielką firmę energetyczną, po to, by rozpocząć tam supernowoczesną produkcję autobusów elektrycznych, a także pojazdów, które służą energetyce, bo przecież energetyka, linie energetyczne wymagają specjalnego rodzaju pojazdów i jest tego niemało” – mówił Kaczyński w zeszłym roku.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Specjalnej troski wymagają jednak słowa prezesa PiS. Dlaczego?

“W sprawie obecnej kondycji fabryki zapytajcie Szydło i Kaczyńskiego. Zachęcam do odświeżenia pamięci. Szydło stała na stołku na chodniku pod biurowcem Autosanu i łgała wam bez skrupułów w oczy, że Polska w ruinie, że otoczą firmę opieką wcielając ją do PGZ. Teraz widzicie że potrzebne były PiSowi tylko wasze głosy. Kaczyński łgał przed wyborami do PE o autobusach elektrycznych, wiedząc że nie będzie w Sanoku żadnej produkcji, już wtedy wiedział że rząd da kontrakt lubelskiej spółce Ursus Bus. Dalej uważacie że PiS uratował Autosan? Takie same kłamstwa Szydło z Macierewiczem wygłaszalu w Mielcu. Armia do dzisiaj nie ma śmigłowców. Ma natomiast samoloty kupione z naruszeniem prawa, bez przetargu dla swoich towarzyszy aby mogli sobie latać z rodzinami bez ograniczeń za nasze pieniądze.” – trafnie napisał w komentarzu na portalu eSanok.pl jeden z internautów.

źródło: RMF FM, eSanok