Morawiecki obiecuje a Kaczyński podwyżki podatków nam szykuje. Miliony małych przedsiębiorców jest załamanych. W przyszłym roku najniższa składa ZUS, a więc swojego rodzaju podatek od prowadzenia działalności i pracy wzrośnie o ponad 1200 złotych rocznie! Co to oznacza dla Polaków? Przede wszystkim podwyżki cen i upadek wielu firm.
Praca w Polsce jest w horrendalnie wysoki sposób opodatkowania. Warto też wiedzieć, że pieniądze, które idą na ZUS nie są odkładane na żadne konta emerytalne, tylko od razu wydawane na bieżące potrzeby państwa i spłatę zaciągniętych już kredytów. Zapisy, które widzą klienci ZUS, to tylko i wyłącznie wirtualne jedynki i zera w systemie komputerowym. Fizycznie tych pieniędzy nie ma.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Podwyżka minimalnego ZUS o ponad tysiąc dwieście złotych rocznie zuboży Polaków. Kolejne pieniądze zabrane z rynku do nienasyconej gardzieli skarbu państwa zostaną przez to państwo przejedzone i po prostu zmarnowane. W tej sytuacji nie ma jak akumulować kapitału, nie ma jak rozwijać firm. Po prostu większość zjada fiskus.
Trudno się dziwić, że rośnie emigracja. Polacy bez szans na godną emeryturę i godne życie jako właściciele małych firm wyjeżdżają. A kto wyjeżdża? Przede wszystkim osoby najbardziej zaradne, które mają odwagę coś w swoim życiu zmieniać i się rozwijać. A więc najbardziej wartościowi z punktu widzenia rozwoju kraju. Prawdziwy boom pod względem zakładanych firm przeżywają za to Czechy. Tam podatki typu ZUS są wielokrotnie niższe.