Nowy zwierzchnik SOP nie ufa podwładnym i rezygnuje z rządowej ochrony. Boi się przecieków i nagrywania?

Koniec SOP?

Nowy szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński zrezygnował z rządowej ochrony – ustaliła „Rzeczpospolita”. Kamińskiemu jako szefowi MSW przysługiwała ochrona SOP. Ten jednak nie chciał tych oficerów w swoim otoczeniu. Postawił na podlegających mu, jako koordynatorowi służb specjalnych, funkcjonariuszy CBA i ABW.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jeśli SOP podlega Kamińskiemu, a on jej nie ufa, to wystawia jej fatalną opinię – powiedział „Rzeczpospolitej” jeden z funkcjonariuszy SOP. SOP powstało w miejscu Biura Ochrony Rządu. Nowa służba PiS ma jednak na koncie masę wpadek i wypadków z udziałem VIP-ów.

Źródło: Rzeczpospolita