Odkrył, dlaczego aparatczycy układu władzy wolą latać niż jeździć. PiS go znienawidzi?

W tle afery z lotami Kuchcińskiego, Szydło i Morawieckiego kolejne wydarzenie drogowe. “Chyba już wiem dlaczego Pisowcy wolą latać niż jeździć. Dziś przed programem Ława Polityków kierowca ministra Dworczyka na parkingu przydzwonił miską olejową w lampę oświetlającą elewację budynku TVN” – ujawnił Jakub Stefaniak, rzecznik ludowców.

Nad PiS ciąży najwyraźniej jakieś drogowe fatum lub zwyczajny pech, bo problemy z uszkadzaniem samochodów mają regularnie. Przypadek ministra Dworczyka jest bowiem kolejnym z całej serii zdarzeń.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dziwi też fakt, że Dworczyk udaje się na program telewizyjny ekskluzywną limuzyną z Kancelarii Premiera, zamiast wybrać tańsze formy transportu. Czyżby aż tak lubił przepych i luksus?  A gdzie ta obiecana skromność i umiar?