Zachód odcina się od PiS.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że nie przybędzie na organizowane przez PiS obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie, nie wybieram się. Nie mam żadnych wątpliwości, że organizatorzy tak postępują, że nie chcą mnie tam widzieć. A ja nigdy nie narzucam się swoją obecnością. (…) Nie lubię dyskusji na temat, kto kogo kiedy zaprosił. To fatalnie świadczy o kulturze politycznej. Niezależnie od sporów pewne standardy obowiązują. Jeśli kogoś chce się traktować jak gościa, to powinno się go poważnie traktować – wyjaśnił szef Rady Europejskiej.
Tusk przypomniał, że gdy jako premier organizował 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej przyjechali przywódcy z całego świata, a jako pierwszy przemawiał prezydent Lech Kaczyński. – Ja nie miałem z tym żadnego problemu. Do głowy mi nie wtedy nie przyszło, by łamać reguły – wspominał szef RE.
PiS wysłało mu zaproszenie na tegoroczne obchody tak, by otrzymał je dopiero 29 sierpnia. – Zaproszenie na uroczystości we Francji zaproszenia wysyła się trzy miesiące wcześniej. W Izraelu zaproszenie wysłano rok wcześniej. To są standardy – skwitował szef KE.
Źródło: TVN 24