Krzysztof Gorzkowski to polityk PiS z Płocka. Internauci przyłapali go, jak rozpowszechnia kłamstwa, dotyczące skażenia Wisły. Gorzkowski umieścił zdjęcia martwych ryb i napisał, że to zdjęcie z Płocka. W rzeczywistości było to zdjęcie sprzed 9 lat z zupełnie innego rejonu Polski. Po co politycy PiS i ich trole prowadzą kampanię kłamstwa? Chodzi o wynik wyborczy w październiku.

Gorzkowski wpisuje się w cały szereg działań PiS, które mają za zadanie nagłośnić awarie w Warszawie i spowodować, by w umysłach Polaków urosła ona do rangi wielkiego problemu. Politykom wydaje się, że są bezkarni w rozpowszechnianiu kłamstw. Jednak tak oczywiście nie jest.

Reklamy

Gorzkowski i jemu podobni ponoszą odpowiedzialność polityczną, odpowiedzialność przed społeczeństwem. Ale w tej sprawie możemy też mieć do czynienia z innym rodzajem odpowiedzialności – karnym. Wzbudzanie poczucia zagrożenia jest bowiem opisane w kodeksie karnym i zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Jest jeszcze jedna odpowiedzialność – Gorzkowski łamie 8 przykazanie. Mówi ono, że w codziennym życiu nie wolno używać żadnej mowy szkodzącej bliźniemu. Biblia ukazuje fatalne konsekwencje społeczne, jakie sprowadzają “świadkowie kłamstwa”. Najwyraźniej jednak PiS zapomina o dekalogu tak samo jak zapomina o konstytucji. Co na to kościół?

źródło: Twitter

 

Poprzedni artykułJaki zdradza plan PiS? “Obudujemy państwo teoretyczne”
Następny artykułSzokujące! Kolejna grupa hejterów związanych z PiS i Solidarną Polską zdemaskowana