Krzysztof Gorzkowski to polityk PiS z Płocka. Internauci przyłapali go, jak rozpowszechnia kłamstwa, dotyczące skażenia Wisły. Gorzkowski umieścił zdjęcia martwych ryb i napisał, że to zdjęcie z Płocka. W rzeczywistości było to zdjęcie sprzed 9 lat z zupełnie innego rejonu Polski. Po co politycy PiS i ich trole prowadzą kampanię kłamstwa? Chodzi o wynik wyborczy w październiku.
Gorzkowski wpisuje się w cały szereg działań PiS, które mają za zadanie nagłośnić awarie w Warszawie i spowodować, by w umysłach Polaków urosła ona do rangi wielkiego problemu. Politykom wydaje się, że są bezkarni w rozpowszechnianiu kłamstw. Jednak tak oczywiście nie jest.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gorzkowski i jemu podobni ponoszą odpowiedzialność polityczną, odpowiedzialność przed społeczeństwem. Ale w tej sprawie możemy też mieć do czynienia z innym rodzajem odpowiedzialności – karnym. Wzbudzanie poczucia zagrożenia jest bowiem opisane w kodeksie karnym i zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Jest jeszcze jedna odpowiedzialność – Gorzkowski łamie 8 przykazanie. Mówi ono, że w codziennym życiu nie wolno używać żadnej mowy szkodzącej bliźniemu. Biblia ukazuje fatalne konsekwencje społeczne, jakie sprowadzają “świadkowie kłamstwa”. Najwyraźniej jednak PiS zapomina o dekalogu tak samo jak zapomina o konstytucji. Co na to kościół?
To są śnięte ryby z Kociego Stawu w Nowej Soli z marca 2010 roku! Ma Pan jeszcze jakieś "ciekawe" fotografie i jeszcze ciekawsze teorie?
src: https://t.co/EmKqoAAyvl pic.twitter.com/zAmLHEl36o
— Robert Jegliński (@k01uch) September 1, 2019
źródło: Twitter