Polacy przez ostatnie lata pracują jeszcze więcej i jeszcze ciężej niż kiedyś, ale w portfelach coraz mniej. Poprzez proces importu rekordowo wielkich zakupów węgla z Rosji są też narażeni na zanieczyszczenie powietrza i coraz większe wydatki budżetu. Rząd, zamiast wspierać rozwój polskich kopalni, woli kupować u Putina. Gdzieś te pieniądze wyciekają i ktoś na tym zarabia – tak internauci komentują sprawę rosyjskiego węgla.
Każdy zakup za milion złotych w Rosji to milion złotych mniej w polskich kopalniach. Trzeba się zatem zabrać za tych, którzy tak zdecydowali. Zapytać ich dlaczego, w imię czyich interesów tak robią. Czas uświadomić sobie jak wielkie straty ponosi Polska z powodu stawiania na energetykę węglową. Dzisiaj jesteśmy uzależnieni od Rosji! Jak fatalnie działa państwo, które od czterech lat, pod rządami PiS, ciągle importuje więcej i więcej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Rząd, zamiast zajmować się ważnymi dla Polaków sprawami, urządza głupią kampanię reklamową przy pomocy cystern. Dlatego Polacy odpowiadają zdecydowanie – w Polskę wyruszą wirtualne wagony wstydu PiS, które mają za zadanie uświadomić każdemu jak wiele tracimy na imporcie węgla. A rok 2019 zapowiada się rekordowo źle pod tym względem. Powiedźmy stop temu szaleństwu – 13 października trzeba odsunąć PiS od władzy.
#wagonyWstyduPis
PiS sprowadził do Polski kilkadziesiąt milionów wagonów rosyjskiego węgla. Dokumenty często podrabiane. Kasa wspierała rosyjskich oligarchów i terrorystów w Donbasie. W Polsce PiS dokłada do kopalń miliardy rocznie z budżetu aby górnicy nie palili opon. pic.twitter.com/1pNKEO0sEe— PolskaNormalna (@PolskaNormalna) September 4, 2019
Za darmo podpowiadam odpowiedź na akcję „cysterny wstydu”: „wagony rosyjskiego węgla”.
— Piotr Łukasiewicz (@P_Lukasiewicz) September 4, 2019
źródło: Twitter