Okazuje się, że były wiceminister sprawiedliwości, który podał się do dymisji po ujawnieniu afery hejterskiej, Łukasz Piebiak, zna się ze Zbigniewem Ziobro od czasów przed wyborami i był jednym z najbliższych współpracowników. Informacje tą można znaleźć w wywiadzie dla Gazety Warszawskiej.
“Długo panowie współpracujecie? – pyta dziennikarz. “Poznaliśmy się jakiś czas przed wyborami zwycięskimi dla obozu prawicy” – odpowiada Piebiak.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ale to nie koniec rewelacji w tym wywiadzie. Okazuje się, że Piebiak nie jest jakimś tam zwykłym współpracownikiem Ziobry.
“Panie ministrze, gdy w wyszukiwarkę internetową wpisuję Pana imię i nazwisko, wyskakuje mi link z hasłem „wice-Ziobro”. Czy czuje się Pan tak dosłownie?” – pyta dziennikarz. “W pewnym sensie tak (śmiech). Sprawuję funkcję wiceministra sprawiedliwości, podlegając bezpośrednio ministrowi Zbigniewowi Ziobrze, który powierzył mi tę misję” – odpowiada Piebiak.
"Poznaliśmy się jakiś czas przed wyborami zwycięskimi dla obozu prawicy." Piebiak o tym, kiedy poznał Ziobro. Czyli szef MS wczoraj na konferencji znowu kłamał.#ZiobroDoDymisjihttps://t.co/A7WT4q8S9D
— Borys Budka (@bbudka) September 4, 2019
źródło: Gazeta Warszawska