Weekendowy pojedynek na konwencje wygrało PSL. Kosiniak-Kamysz mówi językiem nadziei, Kaczyński językiem strachu

Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydowanie wygrał weekendowe starcie partii politycznych. PSL Koalicja Polska zaprezentowała spójny, realny do realizacji program, który został stworzony przez ludzi dla ludzi. PiS zaprezentował ideologiczny przekaz i ekonomiczny koszmar każdej firmy. Po weekendzie jest jasne, że osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą i mali przedsiębiorcy powinni głosować na PSL Koalicję Polską lub PO-KO.

Weekendowy pojedynek na konwencję wygrywa zdecydowanie PSL – Koalicja Polska. I dzieje się to ku zaskoczeniu dziennikarzy oraz obserwatorów sceny politycznej. Chociaż konwencja PSL była dużo skromniejsza w wymiarze środków technicznych, to przekaz, który z niej płynął, był jednak bardzo mocny. Władysław Kosiniak-Kamysz prawidłowo zdiagnozował kluczowe bolączki Polski i zaadresował dla nich realne i wykonalne rozwiązania. Był to przekaz nadziei, skierowany do konkretnych grup społecznych: uczniów, rodziców, przedsiębiorców czy emerytów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Natomiast Jarosław Kaczyński mówił językiem strachu a swój przekaz kierował w zasadzie nie wiadomo do kogo. PiS staje się partią przerażenia przed utratą władzy, która przestała być wiarygodna nie tylko w tym co robi, ale też w swoich obietnicach. Odrealnione pomysły prezesa PiS są nie do zrealizowania i zamiast budzić dyskusję budzą już tylko śmieszność.

źródło: Twitter