W jednej ze szkół w Opolu lekcje mają przerwy 5-minutowe. Nie ma przerwy na obiad, chociaż młodzież jest w szkole od 8 do 17. To efekty reformy Anny Zalewskiej z PiS. Trzeba to natychmiast naprawić!
13 października w Polsce odbywają się wybory do Sejmu i Senatu. Każdy rodzic, którego dziecko uczęszcza do przedszkola lub szkoły powinien iść na te wybory i zagłosować przeciwko PiS. Musimy zmienić polską edukację na lepszą!
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wszystkie wiodące partie, takie jak PSL – Koalicja Polska, PO i Nowoczesna oraz SLD – Lewica, przedstawiły swoje propozycje w zakresie zmian w edukacji. Proponuję lekkie tornistry, zmiany w podstawie programowej, dłuższe przerwy i ciepły posiłek w szkołach. Jest z czego wybierać.
#Opole. Kl. 2F. Dwa dni lekcje do 16.25. Wszystkie przerwy, oprócz jednej w porze II śniadania, trwają 5 minut. Nie ma czasu na obiad, choć uczniowie mają w środę 9 godz., w piątek 8. Do domu najwcześniej dotrą po 17.00, niektórzy dużo później #ChaosWSzkole #RatujmyNaszeDzieci pic.twitter.com/zqkdBOsuDX
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) September 9, 2019
źródło: Twitter