Sędziowie mają dość układu Ziobry i masowo odmawiają stawania przed rzecznikiem dyscypliny. Powołują się na ujawnione informacje o tym, że wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak stworzył grupę zajmującą się atakami na sędziów. Stawienia się przed rzecznikiem odmówiła między innymi sędzia Katarzyna Kałwak.
Będąc świadoma doniosłości decyzji oświadczam, że nie stawię się na wezwanie rzeczników dyscypliny. Powinni być oni wyłączeni – napisała sędzia Kałwak w swoim oświadczeniu. Układ Ziobry wali się więc jak domek z kart. Sędziowie nie zgadzają się na metody, jakimi posługuje się minister sprawiedliwości i nie chcą uczestniczyć w tym systemie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Oto pełna treść oświadczenia:
Oświadczenie.
Jestem sędzią Rzeczypospolitej Polskiej. Swoje obowiązki wykonuję na terenie Opolszczyzny, w jednym z jej sądów nadal na liście sędziów widnieje nazwisko sędziego przestępcy – skazanego za molestowanie seksualne swojej asystentki (wyrok uprawomocnił się w czerwcu ubiegłego roku, a kasacja od niego została oddalona w Sądzie Najwyższym w kwietniu 2019 roku). Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie chciał aby toczyło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu przestępcy. Popierał jego zażalenie przed Sądem Najwyższym, aby postępowanie dyscyplinarne było zawieszone (postanowienie z dnia 22 lutego 2019 r. sygn akt I DSK 7/18). Sędzia przestępca od ponad roku pobiera wynagrodzenie (obniżone) i nie wykonuje obowiązków sędziego, jest zawieszony w swoich czynnościach orzeczniczych na czas postępowania dyscyplinarnego.
Obecnie jestem wzywana do złożenia zeznań wobec organu, który to popiera wnioski sędziego przestępcy. Otrzymałam wezwanie z 9 września 2019 r. do stawienia się na dzień 20 września 2019 rok, w charakterze świadka. Ukrywa się przede mną okoliczność w sprawie jakiego sędziego jestem wzywana. Poinformowano mnie jedynie, że Rzecznik Dyscyplinarny prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o czyn z art. 107 § 1 ustawy – Prawa o ustroju sądów powszechnych oraz, że czyn ten polega na „uchybieniu godności urzędu poprzez organizowanie i zamieszczanie w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów naruszających § 23 Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów.”
Dotyka mnie hejt ze strony osób dokonujących wpisów na komunikatorze Twitter, na koncie o nazwie KastaWatch. Na koncie tym między innymi szydzi się z początków mojej pracy zawodowej, kiedy to w początkach aplikacji sędziowskiej pozaetatowej pracowałam jako woźna sądowa w sądzie, w którym to teraz orzekam (dane dostępne w aktach osobowych). Z analizy po doniesieniach medialnych wynika powiązanie dotychczasowych administratorów konta KastaWatch z rzecznikami dyscyplinarnymi, których udział w grupie Kasta na WhatsApp nie został wyjaśniony. W dniu 8 września 2019 r. na koncie Kasta wach pojawił się wpis: „A my mamy dowody na istnienie farmy trolii w togach: Frąckowiak, Barańska, Strumiński, Starosta, Świst, Kałwak. To niektórzy sędziowie z farmy. ” https://twitter.com/kastawatch/status/1170808110275055617 Dowiedziałam się o skierowaniu również przez rzeczników dyscyplinarnych wezwań do innych sędziów wymienionych w tym wpisie.
Rzecznicy dyscyplinarni Schab, Radzik, Lasota powinni być zatem wyłączeni od podejmowania czynności w sprawach związanych „z organizowaniem i zamieszczaniem w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów szkalujących sędziów.”
Istotnym również jest, że w przedmiocie systemu dyscyplinarnego, w tym statusu rzeczników dyscyplinarnych, wypowiedzieć się ma w najbliższym czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W pełni podzielam argumentację i wartości przywołane w oświadczeniu profesora Krystiana Markiewicza – Prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 12.09.2019 r., który zdecydował nie stawiać się na wezwania Piotra Schaba, Michała Lasoty i Przemysława Radzika.
Będąc świadoma doniosłości podjętej przez mnie decyzji oświadczam, że nie stawię się na dzień 20 września 2019 roku na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Lasoty i Radzika. Stawię się na każde wezwanie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy sądzie okręgowym.
Olesno, dnia 16 września 2019 roku SSR Katarzyna Kałwak
Dajmy wsparcie dla Pani SSR Katarzynie #Kalwak. Dajmy wsparcie każdemu sędziemu, który w ramach obywatelskiego sprzeciwu nie chce respektować bezprawia rzeczników dyscypl. @ZRDSSP_Radzik @SchabPiotr I @MichaLasota6 w żaden sposób nie są przykładem niezawisłości i niezależności. pic.twitter.com/hnzr4uOBgM
— Johnny „Kamikaze” Brown #FBPE #LGBT❤ (@KonradPogoda) September 16, 2019
źródło: Twitter