Szok. Okazuje się, że za e-mailem z groźbami pod adresem Katarzyny Lubnauer, przewodniczącej Nowoczesnej, kryje się funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej. W czasie programu w telewizji TVN24, w którym występowała Lubnauer, redakcja otrzymała e-maila, z pogróżkami. „trzeba cie zabić jak tego złodzieja Adamowicza” – pisał nadawca. Posłanka powiadomiła policję.
Ta dość szybko ustaliła, że nadawcą e-maila jest funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej, podległy wcześniej Markowi Kuchcińskiemu a teraz Elżbiecie Witek z PiS. Powody jego działania nie są znane. Wielu komentatorów przypuszcza jednak, że do jego zachowania przyczynia się atmosfera konfliktu, jaką tworzy układ władzy.
źródło: Twitter / Radio Zet
Funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej jest mężczyzną, który wysłał mail z pogróżkami pod adresem Katarzyny Lubnauer. Został zatrzymany w nocy w czasie pracy. Policja ostrzegła Lubnauer, żeby nie wychodziła z pokoju w hotelu sejmowym bo sprawca jest w pobliżu. @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) September 23, 2019
