Czy polski rząd stanowi zagrożenie dla firm? Wstrząsająca historia biznesmena z Ziobro w tle

W serwisie Bloomberg ukazał się artykuł, który może być odbierany jako ostrzeżenie przed robieniem biznesu w Polsce. Opisuje on historię Przemysława Krycha, biznesmena zajmującego się nieruchomościami,  który została aresztowany pod zarzutem rzekomego łapownictwa. Był przetrzymywany w więzieniu kilka miesięcy. Miano mu sugerować, że wyjdzie, jak da materiały na opozycję oraz grozić atakiem na rodzinę i podłożeniem pornografii dziecięcej w komputerze. W tle sprawy pojawia się nazwisko Zbigniewa Ziobry.

Nękanie, według biznesmena, przybierało też inne formy. Mówiono mu, żeby przygotował i pakował swoje rzeczy, ponieważ w każdej chwili mógł zostać przeniesiony do celi z gwałcicielami. „Pogląd, że władze szanują prawo, jest czystą fikcją” – mówi Krych w materiale Bloomberga.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kilka tygodni po uwolnieniu Krycha biznesmen miał otrzymać wiadomość od Adama Hofmana, dyrektora ds. Public relations, który był kiedyś rzecznikiem prasowym PiS. Poszli na spacer do parku Łazienkowskiego w centrum Warszawy. Według Krycha, Hofman miał powiedzieć, że biznesmen stał się ofiarą walki o władzę w partii i że politycy bliscy Zbigniewa Ziobro, ministra sprawiedliwości, chcieli zmniejszyć wpływ Senatora Koguta w regionie krakowskim. Hofman zasugerował, aby Krych zjadł obiad z Ziobro, aby porozmawiać o tej sytuacji. Biznesmen miał odmówić.

źródło: Bloomberg