Ciąg dalszy afery Banasia. Okazuje się, że Elżbieta Witek nie miała wiedzy o jego powiązaniach z osobami z półświatka, które wynajmowały od niego kamienicę. Zapytana o wiedzę udzieliła kuriozalnej odpowiedzi:
„A powinnam mieć?” – pyta obecna marszałek Sejmu. „Objęłam swój urząd jak policja obchodziła 100-lecie, na temat tego typu spraw, nie wiedziałam”.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Z odpowiedzi może więc wynikać, że szefowa MSWiA była ministrem wyłącznie na papierze a bardziej od bezpieczeństwa państwa interesowała się celebrowaniem uroczystości. Ciekawe priorytety.
źródło: Twitter / RMF FM
Proszę państwa, ja byłam tylko szefową MSWiA. Tylko na papierze. Obsadą stanowisk zajmuje się jeden jedyny naj naj. https://t.co/r25nm0u4LU
— Wioletta Borecka #SilniRazem (@WiolettaBorecka) September 24, 2019