PiSsat tango down.
Przyjaciółka żony prezesa TVP Jacka Kurskiego, a obecnie szefowa informacji Polsatu Dorota Gawryluk próbowała bronić upolitycznienia Krajowej Rady Sądownictwa, jakie dokonało się pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– W wielu krajach europejskich wpływ polityków na sądy jest dużo większy niż w Polsce – twierdziła Gawryluk w rozmowie z kandydatem opozycji Jerzym Meysztowiczem.
– Tylko że politycy wybierają wśród kandydatów zgłoszonych przez środowiska sędziowskie, natomiast w Polsce mamy tak, że najpierw politycy zgłaszają tych kandydatów, a później politycy ich wybierają. Na tym polega różnica – zripostował opozycjonista.
Wyraz twarzy Gawryluk mówi wszystko.
Chyba Gawryluk nie za bardzo spodobała się odpowiedź @meysztowicz 😂 pic.twitter.com/jEazRfC094
— Qurde 🌈 #SilniRazem (@qurdequrde) September 25, 2019
Źródło: Polsat / Twitter