
Dziennikarz „dotarł do dokumentów sporządzonych przez ekspertów Ministerstwa Finansów. Nowa płaca minimalna może wywołać znaczący wzrost cen, a osoby o niskich kwalifikacjach mogą mieć duży problem ze znalezieniem pracy” – wynika z dokumentów rządowych.
Płaca minimalna miała być wyborczym wunderwaffe PiS, ale okazała się gwoździem do politycznej trumny. Po ogłoszeniu przez Kaczyńskiego tego pomysłu, najszybciej zareagowali przedsiębiorcy i to nawet tacy, którzy do tej pory popierali władzę Są przerażeni i zapowiadają zwolnienia oraz podwyższenie cen.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Teraz okazuje się, że pomysł skrytykowano w rządowym dokumencie, oficjalnie zarejestrowanym w systemie Ministerstwa Finansów. Wskazuje się w nim m.in. na to, że ludzie bez wykształcenia nie znajdą pracy, nastąpi kolosalny wzrost cen, pracownicy będą zmuszani do przechodzenia na umowy o dzieło i znacząco wpadną wpływy do ZUS. Krótko mówiąc oznacza to, że pomysł Kaczyńskiego jest praktycznie niemożliwy do realizacji i można go włożyć między inne bajki PiS.
Kamil Dziubka dotarł do dokumentów sporządzonych przez ekspertów Ministerstwa Finansów. Wnioski: nowa płaca minimalna może wywołać znaczący wzrost cen, a osoby o niskich kwalifikacjach mogą mieć duży problem ze znalezieniem pracy.https://t.co/Wzv3JmxJvU
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) September 27, 2019
źródło: Onet.pl