Skończyły się pieniądze na 500 plus na pierwsze dziecko. Kaczyński próbuje zrzucić winę na opozycję

Skończyły się pieniądze.

W Warszawie zabrakło pieniędzy na wypłaty 500 plus. Szef PiS za sytuację próbował obwinić prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Trzaskowski prowadzi operację, która zmierza do tego, żeby nie wypłacać 500 plus. Wszystkie pieniądze, które są potrzebne, po to by te 500 plus w Warszawie było wypłacane, zostały przekazane władzom miasta. Ostatnia transza 26 września. Nie ma żadnych przeszkód. Jest tylko polityka. (…) To po prostu zapowiedź tego, co będzie się działo, jeżeli nasi przeciwnicy przejmą władzę. Co będzie się działo z tym wielkim programem społecznym, który zrealizowaliśmy i który będziemy w dalszym ciągu kontynuować i rozwijać. (…) Jako właśnie poseł i kandydat na posła chciałem te działania bardzo surowo potępić i jednocześnie wezwać prezydenta Trzaskowskiego do zaniechania tego rodzaju działań – przekonywał Kaczyński na konferencji prasowej.

Na atak Kaczyńskiego zareagował prezydent Warszawy. – 1. Proszę nie kłamać, samorządy popierają i realizują 500+. 2. Dotąd transze na 500+ były zapisane w rocznym planie, ale nie zaktualizowano go po rozszerzeniu programu na 1. dziecko. To jak z 13. emeryturą na 2020 – prezes obiecuje, a w budżecie nie ma. Gdzie są te pieniądze? – pytał szefa PiS Trzaskowski.

Źródło: 300polityka