Sąd Apelacyjny w przeważającym zakresie utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego, nakazujący Ministerstwu Sprawiedliwości opublikowanie przeprosin sędzi Justyny Koski-Janusz, której dobra osobiste naruszył komunikat na stronie.
Sąd zrezygnował tylko z nakazu usunięcia komunikatu ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, uznając, że byłaby to forma cenzury Internetu – społeczeństwo ma prawo dostępu do archiwalnych stron, zwłaszcza że ten komunikat może być ważnym świadectwem historycznym na temat funkcjonowania Ministerstwa Sprawiedliwości w obecnych czasach – napisał Marcin Szwed.
A co zrobił resort Ziobry? Zamieścił wprowadzający w błąd komunikat, który może wywołać wrażenie, że ministerstwo wygrało proces.
Reklamy
źródło: Twitter