“Andrzej Duda powiedział, że właściwie nie ma spraw, w których różniłby się opinią z Trumpem. To jedno z jego najgłupszych stwierdzeń. Czyli zgadza się, że Unia Europejska to wróg, Putin i Kim są ok, pomoc Kremla w kampanii jest ok, szantażowanie prezydenta Ukrainy też? Serio?” – tak Tomasz Lis skomentował wiernopoddańczą wypowiedź Dudy.
Andrzej Duda, który zbliża się do końca swojej prezydentury, zalicza wpadkę za wpadką. Tego typu wypowiedzi nie przystoją głowie państwa suwerennego i dumnego państwa. Byłyby raczej właściwe w ustach kacyka terytorium zależnego lub jakiejś plemiennej wyspy, ale nie prezydenta Polski.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
A.Duda powiedział, że właściwie nie ma spraw, w których różniłby się opinią z Trumpem. To jedno z jego najgłupszych stwierdzeń. Czyli zgadza się, że Unia Europejska to wróg, Putin i Kim są ok, pomoc Kremla w kampanii jest ok, szantażowanie prezydenta Ukrainy też? Serio?🙈
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) September 26, 2019
źródło: Twitter