[Counter-Box id="1"]

Jeden z internautów postanowił sprawdzić co kryje przeszłość ojca Dariusza Mateckiego, współpracującego ze Zbigniewem Ziobro. “Jeśli ktoś stroi się w piórka patrioty, szermuje antykomunizmem zaciekłej od bohaterów z PRL którymi gardzi i pluje na III RP to zaglądam mu baaaardzo głęboko w życie i zazwyczaj nie mylę się co tam znajdę.” – napisał internauta.

“Matecki twierdzi tu, że jego dziadek walczył w Armii Poznań i był wysłany na roboty przymusowe do Niemiec. Nie do końca. Stanisław Matecki istotnie walczył we wrześniu, ale nie trafił na roboty do Niemiec. Został, według moich rozmówców z kręgu rodziny, zesłany na Syberię.

Reklamy

Matecki twierdzi, że jego ojciec Andrzej bił się o Polskę w Solidarności. Ale Encyklopedia Solidarności i archiwum Książnicy milczą nt opozycyjnej działalności ojca Mateckiego. Brak choćby wzmianki mocno mnie zastanowił.

Zapytałem więc Mateckiego o teczkę ojca przy okazji szybkiego wywiadu ala Dobrosz-Oracz. #Matecki był mocno zaskoczony, nie odpowiadał, był zmieszany, aż w końcu „zagroził” ujawnieniem teczki mojego. Skąd to zdenerwowanie? Ci, którzy nie mają nic do ukrycia nie mają się czego bać.

Nie ma śladów działalności Andrzeja Mateckiego w Solidarności. Andrzej Matecki figuruje natomiast w IPN jako Tajny Współpracownik wojskowej bezpieki o ps „Michu” – zarejestrowany w 1977, wyrejestrowany w 1982, werbował go kontrwywiad wojskowy. Teczka znajduje się w IPN.

Nie miałbym problemu z TW Michu, gdyby nie dwa fakty: 1) Dariusz Matecki wielokrotnie żądał oczyszczenia polskiej polityki z ludzi komunistycznego reżimu. Członkowie PZPR, kapusie WSW i SB mieliby być niemal pozbawieni praw publicznych. Co teraz z trzecim pokoleniem AK?” – pisze internauta. 

TW „Michu” odpowiada za propagandę w partii Ziobry, ma dostęp do panelu, korespondencji i danych rozmówców. Publikuje na oficjalnym profilu SolidarnaPL i w jej imieniu. Tu reaguje na aferę Rybaka (23.01.2018):

TW “Michu” to bankowiec od nieruchomości, zaraz po upadku komuny (1991) zatrudnia się w BRE-Bank który powstał w 1986 r. Nikt przypadkowy nie był tam wtedy zatrudniany.

źródło: Twitter

Poprzedni artykułKaczyński zdradza: “Nie można pozwolić na to, by społeczeństwo miało wiedzieć, że my kłamiemy” WIDEO
Następny artykułMocny przekaz Kidawy-Błońskiej na konwencji PO. “ktoś zamienił politykę w jad”