Za czasów PiS umierają żołnierze. Dwóch saperów zginęło przy zabezpieczaniu niewybuchów

Sytuacja w Wojsku Polskim jest daleka od standardu. Okazuje się, że w czasie pokojowej służby giną żołnierze. Dwóch saperów zginęło w czasie eksplozji w Kuźni Raciborskiej. Zabezpieczali niewybuch z II Wojny Światowej. Kto ponosi odpowiedzialność za tą tragedią?

Śmierć saperów w czasie, gdy politycy PiS mają usta pełne frazesów o obowiązku obrony ojczyzny przed nieznanym wrogiem jest szczególna. Jak w soczewce widać tu bowiem problemy armii. Absurdalność zarządzania przez dyletantów, braki w wyszkoleniu i braki w podejmowaniu decyzji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ta tragedia nie miała prawa się bowiem zdarzyć. Dwie osoby nie wrócą już do swoich domów, chociaż mamy czas pokoju.

źródło: RMF FM