Ludowcy zapowiadają ograniczenie władzy urzędników skarbowych i uproszczenie przepisów

“Zmienimy podejście do przedsiębiorców. Nie można podejrzewać 99% uczciwych ludzi i dokręcać im śrubę przez 1% nieuczciwych. To zadanie państwa złapać czarne owce bez uciskania innych” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas debaty przedwyborczej w RMF FM.

Ludowcy stawiają sprawę jasno. Małe i średnie firmy są siłą napędową gospodarki i stanowią silnik, który napędza kraj. To z pracy tych firm biorą się pieniądze na podatki, na wynagrodzenia. Biurokracja nie wytwarza nic. Dlatego PSL zapowiada przede wszystkim zmianę w podejściu rządu do firm – urzędnik ma pomagać, poprawiać błędy i nie może być bezkarny. Ale trzeba też uprosić i ujednolicić prawo. Dzisiaj przepisy są często sprzeczne a wiele ustaw trzeba napisać na nowo lub wyrzucić do kosza.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Trwająca w PSL dyskusja z przedsiębiorcami przyniosła też pomył na wprowadzenie zasady, że uchwalenie jednej ustawy miałaby oznaczać konieczność usunięcia dwóch innych. To znacząco usprawniłoby funkcjonowanie gospodarki.