Skandaliczne zachowanie.
– Cezary Gmyz nie wykonał prawnego postanowienia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Nie sprostował swojej nieprawdziwej wypowiedzi nt. Krzysztofa Brejzy, nie zamieścił sprostowania z funkcją przypięcia (na 3 dni) na Twitterze – poinformowała mec. Dorota Brejza.
No i puściły nerwy "niezłomnemu". W psychologii nazywamy to zjawiskiem wyparcia. Sąd uznał go za kłamcę. Ma sprostować swoje kłamstwa na mój temat. A on dalej brnie. Potem będzie płacz, bo w zwykłym trybie nie będę wyrozumiały – 100 tys. na WOŚP to chyba dobra kara? Co Wy na to? pic.twitter.com/gMyPszjZpR
— Borys Budka (@bbudka) October 11, 2019
Wyroków sądów nie wykonuje też TVP i szef portalu TVP info Samuel Pereira. Ten ostatni posłowi, którego pomawiał kazał się „pierdolić”, gdy ten upomniał go, iż nie wykonuje wyroku.
Samuel Pereira. Nazywa posła @bbudka stalkerem, bo ten chce żeby wykonał orzeczenie sądu i każe mu się w związku z tym odpierd..ć.
Nie jest to moja rzeczywistość. To jest anarchia,niespotykany wcześniej prymitywizm, ale przede wszystkim buta i przekonanie, że „nam wolno więcej” pic.twitter.com/86tVquzv8u
— Dorota Brejza (@Dorota_Brejza) October 11, 2019
C. Gmyz nie wykonał praw. post. SO w Bydgoszczy. Nie sprostował swojej nieprawdziwej wypowiedzi n/t @KrzysztofBrejza, nie zamieścił sprostowania z funkcją przypięcia (na 3 dni) na Twitterze.
Ci ludzie nie wykonują orzeczeń sądów, jeśli im nie pasują. To jest ANARCHIA. pic.twitter.com/XUIOqhhtA5
— Dorota Brejza (@Dorota_Brejza) October 11, 2019
TVP i Pereira nie wykonują orzeczeń sądów. Zamiast tego publikują kolejne kłamstwa i insynuacje na mój temat. Raz jeszcze pokazuję SMS-a, który otrzymałem od dziennikarza PAP z prośbą o komentarz. A Pereira za swoje kłamstwa znowu odpowie przed sądem. I tak do skutku. pic.twitter.com/mZ7Kx4eVei
— Borys Budka (@bbudka) October 11, 2019
Źródło: Twitter