“Polacy zdecydują, czy chcą mieć prezydenta o twardym kręgosłupie moralnym, który będzie nas reprezentował w Europie i świecie, czy chcą mieć człowieka, który jest operatorem długopisu” – powiedział Bartosz Arłukowicz, komentując zbliżające się wybory prezydenckie.
Po przegranej PiS w Senacie opozycja prodemokratyczna przygotowuje się do następnych wyborów bardzo poważnie. Wśród kandydatów na prezydenta wymienia się m.in. bardzo lubianego przez Polaków Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa PSL oraz Małgorzatę Kidawę-Błońską z PO. Także Lewica i Konfederacja szukają w swoich szeregach odpowiednich kandydatów.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
.@Arlukowicz w #KnŁ: Polacy zdecydują, czy chcą mieć prezydenta o twardym kręgosłupie moralnym, który będzie nas reprezentował w Europie i świecie, czy chcą mieć człowieka, który jest operatorem długopisu w wykonaniu partyjnej machiny.
— Platforma NEWS 🇵🇱✌️ (@NewsPlatforma) October 20, 2019
źródło: TVN