Co za obłuda. Morawiecki mówi o rodzinie Szydło, zapomniał o rodzinach Adamowicza, Brejzy, Bodnara

“Rodzina jest świętością”. Jakże obłudnie to brzmi w ustach dwukrotnie skazanego wyrokiem prawomocnym za kłamstwo premiera, w którego rządzie funkcjonował aparat nienawiści. Gdzie pan był,gdy atakowano dzieci p Adamowicz, p Dulkiewicz? Cisza! – tak słowa Morawieckiego o rodzinie Szydło skomentował jeden z internautów. Chodzi o sprawę syna Szydło, księdza, który nie stawił się na swojej parafii a według niektórych miał się wdać w romans z młodą dziewczyną.

Mateusz Morawiecki był dwukrotnie sądownie skazany za kłamstwo wyborcze. Według komentatorów jest w ostrym konflikcie zarówno z Ziobro, Szydło i Gowinem. Jego słowa nie  mogą więc być poważnie traktowane.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


źródło: Twitter